www.baybus.fora.pl

Elunia

Dziewczyny napiszcie proszę na co szczepiłyście swoje dzieci i jakimi szczepionkami. Czy coś im było po tych szczepieniach. Wszystkie informacje zbierzemy w jednym temacie Wesoly

sweethoney

Ja szczepilam bezpłatnymi , podstawowymi , póki co zero objawów poszczepiennych

Anulka1984

Patrycja szczepiona podstawowymi, ale płatnymi (skojarzonymi) plus pneumo i meningokoki.... szczepienia raczej ok, nie pamietam żeby Jej cos było

Hubert szczepiony podstawowymi, równiez płatnymi (skojarzonymi) i tez ok, po jednej miał spuchniete miejsce wkłucia ale to prawdopodbnie od tego że napiął miesnie... poza tym tez ok....

tinia

Kuba-szczepiony skojarzonymi, meningokoki oraz na rotawirusy. Po wzw B w 6 msc, powikłania z podejrzeniem padaczki.
W rodzinie - pierwsze szczepienie zdaje się act-hib która została wycofana, dziecko zmarło.

Elunia

U nas jak na razie podstawowe bezpłatne odwlekane zawsze o średnio 2 miesiące. po szczepieniu nic mu nie było. Teraz zastanawiam się dodatkowo nad pneumokokami

*elvira*

asiek86

ja też bezpłatnymi i podstawowymi i wszystko oki

renata_1977 · Wysłany: Czw 0:39, 01 Mar 2012 Temat postu:

dziewczyny bo z tymi szczepionkami jest jak z kazda inna choroba... wszystko moze przynosic efekty uboczne nawet paracetamol... ja rozumiem ze niektore dzieci po szcezpionkach maja rozne powiklania ale to jest niewielki odsetek dzieci. z tym autyzmem tez poczytalam troche i po szczepieniach on sie mogl szybciej ujawnic ale niewykluczone ze nie ujawnilby sie tak czy siak. szczepionka to poprostu przyspieszyla ze wzgledu na to ze te dzieci sa OBCIAZONE GENETYCZNIE...MILIONY dzieci szczepionych nic nie ma... sa zdrowe jak rybki a odsetek tych chorych jest niewielki. oczywiscie goraczka, bol miesni, opuchlizna, czasem baaardzo zle samopoczucie (czasem nawet 3-3 tygodniowe) po podaniu szczepionki u naszych maluchow serca nam kraje na kawaleczki ale musimy myslec bardziej do przodu. powiklan po grypie jest mnostwo, po anginie tez ale czy z tego powdu zyjemy w namiotach tlenowych zeby nie zarazic sie??? kazdy z nas musi sobie zadac pytanie co jest dla nas wiekszym ryzykiem... szczepic czy nie??? najlepszym wyjsciem jest wylaczyc internet i zobaczyc co podpowie serducho Wesoly

ja jestem bardzo za szczepieniem!!!!!! Wesoly

renata_1977 · Wysłany: Czw 10:56, 01 Mar 2012 Temat postu:

ODRA

WSTĘP

Odra to choroba zakaźna wieku dziecięcego. Należy do jednych z najbardziej zaraźliwych chorób, na równi z ospą wietrzną i krztuścem.
Przyczyną powstania odry jest wirus odry (Measles virus), który jest obecny w wydzielinie jamy nosowo-gardłowej, łzach, moczu również we krwi chorego dziecka. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową (poprzez kaszel i kichanie).

PRZYCZYNY, OBJAWY I DIAGNOSTYKA.

Od zainfekowania wirusem odry do wystąpienia pierwszych objawów mija zwykle od 9 do 14 dni. Najłatwiej można zarazić się na 5 dni przed pojawieniem się wysypki oraz przez kolejne 4 od chwili ukazania się wysypki - która jest charakterystycznym symptomem odry.
Wysypka jest o charakterze gruboplamistym, kolorze różowym, zlewająca się; najpierw umiejscawia się na twarzy za uszami i na czole, następnie postępuje w dół obejmując całą powierzchnię ciała.
Inne towarzyszące objawy to: ostry ból gardła, nieżyt błony śluzowej nosa i spojówek, stan zapalny górnych dróg oddechowych, suchy kaszel i wysoka gorączka.
Niekiedy, zwłaszcza u dzieci ze zmniejszoną odpornością, odra może mieć przebieg szczególnie ciężki (wysypka krwiotoczna, drgawki).
W przebiegu choroby mogą też pojawić się ciężkie powikłania.
Dotyczą najczesciej dzieci z niedoborami odporności, niedożywionych, z wadami serca, niemowląt. Najczęściej spotyka się:

zapalenie płuc spowodowane nadkażeniem bakteryjnym
zapalenie ucha środkowego
zapalenie mięśnia sercowego
zapalenie mózgu (około 1 na 1000 zachorowań)
podostre stwardniające zapalenie mózgu (LESS – łac. leukoencephalitis subacuta scleroticans) – pojawia się kilka lat po przebyciu choroby, związane jest z latentnym zakażeniem wirusem odry, charakterystyczne dla tego powikłania jest wybitnie wysokie stężenie przeciwciał przeciw wirusowi, objawy neurologiczne w postaci zaburzeń mowy, upośledzenia psychicznego, niedowładów postępują doprowadzając do stanu odmóżdżeniowego – rokowanie złe
poronienie płodu

LECZENIE

Leczenie odry jest dość proste. Najlepszym sposobem jest leżenie w łóżku. Przebycie choroby w dzieciństwie zapewnia odporność na całe życie. Chociaż przebieg odry jest łagodny, duże znaczenie mają tutaj szczepienia ochronne, ponieważ chronią przed powikłaniami choroby.

renata_1977 · Wysłany: Czw 12:20, 01 Mar 2012 Temat postu:

Różyczka to łagodna, zakaźna choroba wirusowa wieku dziecięcego.

Kiedy?
Zakazić się możemy tylko od człowieka. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową- wirus namnaża się w drogach oddechowych. Osoba chora zakaża około dwa tygodnie- tydzień przed pojawieniem się wysypki i tydzień po jej wystąpieniu. Od momentu zakażenia do pierwszych objawów(okres wylęgania) mija zwykle około 17 dni.
Obserwacje wskazują, że blisko połowa osób przechodzi zakażenie bezobjawowo- możemy nie zauważyć, że właśnie przechorowujemy różyczkę. Jedynym, ale trwałym śladem przechorowania są białka odpornościowe, które utrzymują się we krwi do końca życia. Dzięki nim różyczkę można mieć tylko raz w życiu.

Co dzieje się z dzieckiem?
U dzieci starszych (podobnie jak u dorosłych) choroba może zacząć się od jedno-dwudniowego bólu stawowego, bólu głowy, lub tak zwanych objawów nieżytowych: katar, kaszel, zapalenie spojówek. Najczęściej pierwszym objawem jest sama wysypka. Początkowo pojawia się za uszami, na twarzy, po upływie doby schodzi na tułów i kończyny. Są to niewielkie bladoróżowe plamki, przypominające wysypkę uczuleniową na przykład na leki. Zmiany są nieswędzące. Temperatura ciała może być podwyższona. Charakterystyczne jest powiększenie węzłów chłonnych - na karku i potylicy. Węzły są niebolesne. Niekiedy powiększenie węzłów jest jedynym objawem zakażenia wirusem różyczki. Powiększenie węzłów może utrzymywać się dłużej niż wysypka. Wysypka zanika po 5 dniach- bez pozostawiania śladów. U niektórych dzieci obserwuje się zapalenie gardła.

Co robić z dzieckiem?
Umów się z lekarzem pierwszego kontaktu- najlepiej uprzedzić telefonicznie przed wizytą o swoich podejrzeniach, aby nie narazić innych pacjentów na zakażenie. Leczenie ogranicza się do leżenia w łóżku, podaje się- w razie konieczności środki obniżające temperaturę.
W przypadku pojawienia się objawów niepokojących typu: bóle stawów, krwawienia z dziąseł, nosa, drastyczna zmiana nastroju dziecka, drażliwość, ból głowy- należy skontaktować się z lekarzem natychmiast.

Warto wiedzieć!
- W przebiegu różyczki zdarzają się powikłania: zapalenia stawów, zaburzenia krzepnięcia krwi oraz wyjątkowo rzadko zapalenie mózgu.
- Różyczka jest chorobą, którą przebyć można tylko raz w życiu, gdyż pozostawia odporność na całe życie. Generalnie jest chorobą bezpieczną. Jednak stanowi zagrożenie dla kobiet we wczesnym okresie ciąży- u kobiet, które w tym okresie zachorują na różyczkę może dojść do nieodwracalnego uszkodzenia płodu. Uszkodzenie płodu jest tym cięższe, im wcześniej doszło do zakażenia.
Dlatego w Polsce od 1987 obowiązkowe jest szczepienie dziewcząt w 13 roku życia. Obecnie wprowadzono do kalendarza szczepień szczepienie w 13-14miesiącu. Po 5-7 latach powinno się podać następną dawkę- jest to tzw. dawka przypominająca.

Szczepienia przeciwko różyczce do 24 godzin od kontaktu z wirusem może jeszcze uchronić przed zachorowaniem. Warto zadbać o zaszczepienie dziecka przed jego pójściem do przedszkola, czy pierwszym wyjazdem na kolonie.

renata_1977 · Wysłany: Czw 12:22, 01 Mar 2012 Temat postu:

Świnka

Świnka, czyli inaczej nagminne zapalenie przyusznic, to choroba wieku szkolnego o względnie łagodnym przebiegu. Może jednak powodować poważne powikłania. Jak zapobiec zachorowaniu na świnkę oraz co warto wiedzieć o tym schorzeniu?

Świnka – choroba ślinianek

Świnka to choroba zakaźna wywołana wirusem świnki. Zazwyczaj atakuje dzieci w wieku szkolnym, a jej przechorowanie zostawia trwałą odporność – przypadki powtórnego przechodzenia tej choroby zdarzają się sporadycznie. Zarażamy się drogą kropelkową lub przez kontakt ze śliną chorego – pijąc z jednej butelki, dzieląc się kanapką itd. Wirus dostaje się do naszego ciała przez drogi oddechowe, następnie atakując wybrane miejsca w organizmie. Najczęściej są to ślinianki przyuszne, czasem podżuchwowe i podjęzykowe. Powiększone gruczoły stają się bolesne, zwłaszcza przy mówieniu i jedzeniu. Inne objawy świnki to gorączka, ogólne rozbicie, osłabienie (często pojawiają się jeszcze przed powiększeniem gruczołów). Istnieją dwa czynniki sprawiające, że świnka jest chorobą przed którą trudno się ustrzec. Po pierwsze, okres jej zaraźliwości rozpoczyna się przed wystąpieniem objawów, tak więc nie da się osoby zarażonej od razu izolować od otoczenia. Po drugie, u dużej części osób zarażonych choroba przebiega bezobjawowo. W takiej sytuacji jedynie badanie krwi może wykazać obecność przeciwciał i chorobę. Tymczasem, gdy brak jest symptomów, osoby takie przebywają wśród zdrowych, zarażając je wirusem.
Leczeni świnki

Leczenie świnki polega na łagodzeniu objawów. Z powodu bólu ślinianek, należy choremu przygotowywać pokarmy łatwe do spożycia – łagodne, o papkowatej lub płynnej konsystencji, niezbyt gorące. Należy też dbać o to, aby nie przeziębić powiększonych gruczołów – można owinąć je chustą lub np. założyć golf. Podczas choroby powinno się pozostać w łóżku, odpoczywać, zażywać środki pomagające w spędzeniu gorączki. Na szczęście świnka, pomimo swej zaraźliwości stanowi dziś coraz mniejszy problem, dzięki szczepieniom przeciw niej, które są obowiązkowe. Osoba zaszczepiona, nawet jeśli mimo wszystko zachoruje, będzie przechodzić świnkę łagodnie lub bez objawów.

Możliwe powikłania

Powikłania po śwince występują dość rzadko, jednak są możliwe. Najczęściej występującym powikłaniem jest zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu. Dotyczy to 10-15% chorych, może doprowadzić m.in. do głuchoty. Dlatego, jeżeli u chorego na świnkę wystąpią nagłe, silne bóle głowy, nudności, czy wymioty, należy natychmiast zgłosić się do lekarza. Kolejnym narządem, atakowanym przez wirusa, są jądra. Zdarza się, że dochodzi do ich zapalenia, objawiającego się bólem jąder, ich obrzękiem i powiększeniem. W skrajnych przypadkach takie zapalenie staje się przyczyną bezpłodności. Ofiarą świnki pada również tarczyca. Problemy z nią zwiastować będą bóle nadbrzusza, biegunka, nudności, zwolnienie tętna oraz nadpobudliwość. Tak więc choć świnka nie jest ciężką chorobą, a jej leczenie na ogół nie przysparza kłopotu, należy pozostać czujnym, dopóki wszystkie typowe objawy nie ustąpią, a w razie pojawienia się innych, natychmiast zasięgnąć porady lekarskiej.

mysza79 · Wysłany: Wto 22:04, 27 Mar 2012 Temat postu:

Ja szczepiłam do tej pory podstawowymi, płatnymi 6w1 Infanrix Hexa. Kacprowi nie było po nich kompletnie nic. Nawet stanu podgorączkowego nie miał. Szczepiłam w terminie. Nie odwlekalam nic. Ale teraz czeka nas szczepienie przeciwko śwince odrze i różyczce, i te szczepienie chcę odwleć co najmniej do skończenia 1,5 roku przez Kacpra. Nie wiem tylko jakim preparatem go zaszczepić, bo wiem, że sa różne (czyt. mniejsze i wieksze gówna)

magduś*

Ja też szczepiłam podstawowymi. Na nic dodatkowego nie szczepię i nie zamierzam Mruga

mysza79

No i jesteśmy już po wszystkich szczepieniach... jak na razie... następne jak skończy 5 lat

odra - świnka - różyczka: szczepionka MMR VAX PRO, skutków ubocznych w postaci gorączki itp. brak. Jedyne co, to na drugą noc i przez kilka kolejnych trochę gorzej spał, w sensie - częściej się budził i wołał mleko, i przez ok. 2 tygodnie miał mniejszy apetyt.
ostatnia dawka Infanrix Hexa 6w1 - gorączka, pogorszenie samopoczucia itp. brak. Śpi ok, je ok (szczepiony był 4 dni temu)... jedyne co, to pierwszego dnia pod wieczór i drugiego dnia do południa utykał lekko na nóżkę, w którą dostał zastrzyk...

Na początku jako znieczulenie stosowałam cycusia, a 2 ostatnie szczepionki poprzedziło smarowanie maścią Emla, którą bardzo polecam!

Planujemy jeszcze szczepienie p-ko pneumokokom jak w przyszłym roku będzie szedł do żłobka.